Not logged in | Log in | Sign Up
zaryzykuję stwierdzenie, że komfort jazdy jest nieco wyższy niż w busach...
Zawsze się zastanawiałem czy na taki wynalazek trzeba mieć prawko C czy D
@Tygrysek: pewnie D, jeśli jest zarejestrowany jako autobus. To tak jakbyś przerobił dajmy na to zwykłego Transita, czy Sprintera nawet którym można się poruszać mając tylko kat. B, to dorzucając mu powyżej 9 foteli, trzeba nawet na te same auto co wczesniej już mieć kat.D
To nie jest żaden osinobus, tylko star 200 WT, będący dawniej na wyposażeniu ZOMO: http://www.grhsojusz.fora.pl/park-maszynowy,28/star-wt-z-nadwoziem-do-przewozu-osob,640.html
Tuż po zakończeniu działań wojennych od 1944-1945 r. ruszyły takie "autobusy", tyle że z plandekami, no i funkcjonowało to kolejne kilkadziesiąt lat.
@Lukasy: Już nie musisz sobie wyobrażać. Ja naliczyłem nawet 21 miejsc: http://images31.fotosik.pl/111/ddcb31a8b988a8ce.jpg
@Krzychu - WT to oznaczenie "wypadowo - transportowy" nadane zapewne przez MSW/MO. Taki pojazd bardziej pasuje opisać typem nadwozia. Zabudowy tego typu produkowano w Autosanie (N113) i w kieleckiej SHL (N744).
Fajny
OSINOBUS- Cegielnia Pieńkowo kiedyś takim szalała
Kiedyś (lata 90-te) pracowałem na żurawiach w Zarządzie Portu Szczecin.
Do rozwózki dokerów po nabrzżach mieliśmy do dyspozycji dwa stary 28: OSINOBUS vel "Osiołek" i SHL 744 vel "Bonanza".
Ile w tych autobusach się po pracy wódki wypiło... osiemnaście lat miałem... nie wiem za czym bardziej tęsknię, za młodymi latami, czy za beztroskim życiem robotniczym...
Teraz już nikomu nie będzie dane poczuć egzotykę wrażeń i przyjemność z jazdy tymi pojazdami. I ten subtelny zapach spalin... ludzie byli uczciwi i mniej wymagający