Not logged in | Log in | Sign Up
Rozumiem jeszcze profesjonalne graffiti na łódzkich wagonach wykonane przez duet Raku & Barry, ale takich bohomazów jak na powyższym obrazku nie pojmuję.
tragedia ten jelczyk wyglada
Bok fajnie wygląda, czego nie da się powiedzieć o przodzie.
Przód nie ma nic wspólnego z graffiti
Antywizytówka firmy, przez to ferelne malowanie. Jelcz jest dziełem sam w sobie i nie trzeba go upiększać, wystarczy mu zakładowy mundurek
Tak tak ... kierowca ma być wizerunkiem firmy, mieć ładną koszulę, krawat, być uprzejmy, sprzedawać bilety ... może wkrótce także doładowania do telefonów lub kondomy.
Przwożnik za to nie musi dbać o tabor, o to w jakim stanie autobus wyjeżdża poza bramę, może się "zesrać" taki grat w połowie drogi - nie szkodzi, podstawimy kolejnego grata.
Czy oni zaczną kiedykolwiek trzeźwo myśleć ?