Not logged in | Log in | Sign Up
Ulica Pomorska od zawsze obsadzona jest krzakami oddzielajacymi torowisko od jezdni. Problematycznosc polega na tym ze wagony notorycznie byly przez krzaki rysowane. Na przejazd pesy krzaki przycieto ale za delikatnie wiec zlecono poprawki. Przy okazji sprawdzano skrzajnie bo tory sa tu delikatnie blizej niz w innych czesciach miasta
No właśnie miałem zapytać, bo tak wizualnie tory wyglądają na położone bardzo blisko siebie. Wszystko mija się tu bezproblemowo? A żywopłoty, hmm..., to chyba najmniejszy problem. Jeśli nie da się ich przyciąć "na legalu", to zostaje noc i "nieznani sprawcy" Albo jedna ciężarówka z niesprawnym układem kierowniczym! ;] /kl
Nigdy nie bylo problemow z mijaniem aczkolwiek lewe lusterko musialo byc zlozone - co i w pesach trzeba bedzie tez praktykowac.
A krzaki niby temat prosty ale ... od lat rysuja i niszcza wagony wiec chyba opcja z ciezarowka i nieznanymi sprawcami pozostaje :P
No czyli były problemy I to od lat! U nas wystarczy jeden telefon/mail do ZOM-u i sprawa jest załatwiona - szybko i sprawnie przycinają zgłoszone gałęzie, krzaki i inną roślinność. /kl