Not logged in | Log in | Sign Up
Miałem dziś jechać w Bory Tucholskie, ale po telefonie do rodziców chwilowo zrezygnowałem. W ośrodku w którym są powalonych jest ok. 100 drzew i panuje ogólny "nieład". Do tego wszystkie okoliczne drogi są nieprzejezdne. Mówią, że jak prawie 4 dekady tam jeżdżą, to czegoś takiego jeszcze nie było! /kl
Może mój wpis, w kontekście opisu, jest nieco nie na miejscu, ale napis na wyświetlaczu, rozbawił mnie: "SZŁUŻBOWY"
2,5 doby minęło, a w ośrodku dalej nie ma prądu - "wesoło" tam jest /kl