Not logged in | Log in | Sign Up
Wbrew pozorom tych wagonów w ruchu wcale nie jest mało, ale obstawiają głównie szczytowe dodatki, stąd prawdopodobieństwo ich spotkania w dni robocze znacznie wzrasta.
Tak też się spodziewałem, więc sobota mnie zaskoczyła.
No tak, w zajezdni w pobliżu Liljeholmen sporo ich stało. Podobnie całkiem sporo jest jeszcze starych składów pendeltågów, ale te to już chyba tylko w szczycie jeżdżą (też trafiłem) na odcinku Jakobsberg (że niby J35*) - Tumba (że niny J36).
* - generalnie uważam tutejszą komunikację za najlepszą na świecie (a ściśle: najlepszą, z jaką miałem do czynienia), ale podejście do numeracji linii szynowych tak samo tragiczne, jak wszędzie indziej.